Koncert "JEDEN DUCH, JEDNA WIARA" 2008

Karols

Jak sie podobał nasz wspólny koncert?
Dla mnie było super.tylko troche trwało przy każdym zespole strojenie, podłacznie instrumentów.
Szacunek dla Windowsa za nagłosnienie.Było o wiele lepiej niz w tamtym roku i krótsze były czasy reakcji i korekta jakiś "lewych" dżwięków Very Happy

Impreza po koncercie też fajna.2 parkiety Very Happy

prawie jak w porządnej dyskotece Razz

No i śpiew integracyjny przy blasku świec.

Pozdrowienia dla Wszystkich Very Happy

agnieszka

Coż można napisać jak nie to, że atmosfera była dobra... ale niestety po obejrzeniu amatorskiego filmiku stwierdzam że nagłośnienie o ile instrumentów było super to wokalu hmm... (milczy) ale wraz z rozwojem koncertu było coraz lepiej:) w imieniu DA Miłosierdzie chcę też podziękować za super atmosferę podczas koncertu i po nim... szkoda że niektórzy bardzo szybko uciekli ale cóż miło że co niektórzy byli w domu ok 5:00:) aaa i sprzątało się genialnie choć byłą niedziela to humor nam dopisywał... ale czekam ze zniecierpliwieniem na na wasze odczucia:D pozdrawiam

Marcin K-G

hmm... dwa bliźniacze tematy Razz

(nawet posty Razz

)
A tak na poważnie - jeśli ktoś chce otrzymać coś z koncertu w wersji mp3 na maila (zanim nagram to na płytkę), to proszę się zgłaszać na maila forum winiarskiego: [link widoczny dla zalogowanych] - podesle cos jako odpowiedz, a wiec jesli ktos nie napisze - nie otrzyma Razz

(juz pisalem o tym na Forum Winiar, ale nie wszyscy tam przeciez zagladaja Wink

). Na chwile obecna dla zainteresowanych jest dostepna NIE LEKAJCIE SIE.mp3 - wiecej w najblizszym czasie... Jakosc nie jest powalajaca, ale coś tam mozna usłyszec.

A co do koncertu... Ogolnie bardzo pozytywne wrazenia, kazdy koncert pokazuje co jeszcze nalezy dociagnac nastepnym razem. Nieporozumieniem bylo (choc wiem, ze inaczej nie szlo) ustawianie wszystkiego na ostatnia chwile i to miedzy ludzmi (przed Msza o 18:30 sluby, pozniej dzieci komunijne w czasie rozstawiania sprzetu i rodzice dzieci, miedzy którymi trzeba było biegać...). Chłopacy uwijali sie dzielnie, wiec naprawde jak na te warunki - szybko udalo im sie to opanowac Wink

Poza tym wszyscy świetnie sie bawili, a jesli dzieki temu udało się w jakimś stopniu wesprzeć Alinę, to myślę, że warto było Wink

#umble Servant

Koncert

Hmmm.... Bardzo fajne wydarzenie Smile

W sumie to pokoncertowałbym dłużej Twisted Evil

Ale jak weźmiemy pod uwagę jak długo wszystko trwało w sumie, to i tak całkiem nieźle Wink

No i nie ma jak to zagrać przed publicznością Twisted Evil

Wówczas się rodzi takie fajne uczucie, że oprócz tego, że śpiewamy/gramy dla samych siebie (bo taką czujemy wewnętrzną potrzebę), to robimy to też dla innych i im to odpowiada Exclamation

Wówczas widać, że jest sens się starać i takie rezczy przygotowywać Razz

Ponieważ nie pierwszy raz "występuję" przed publiką, to wiem jak ważny jest ten pierwszy raz. A były tu takie zespoły. O właśnie - wypowiedzcie się jaki był ten pierwszy raz na takim czymś Question

Wówczas pojawia się takie fajne uczucie, choć towarzyszy temu też trema Wink

Ale przy kolejnym razie trema znika, przynajmniej ja jej nie miałem Cool

A ponieważ trema mnie nie ograniczała, to może dlatego ten czas nie był dla mnie "męczarnią" ale bardzo przyjemny. A jak mówią, co dobre szybko się kończy.... Stąd może mój mały niedosty odnośnie tak "krótkiego" występu Twisted Evil

A impreza..... to już całkiem inna historia Wink

Dwie imprezki - no tak jakoś samo wyszło, ale uważam, że nie było to czymś złym. Niektórzy okupywali tylko jeden parkiet, inni zmieniali je w zależności od utworu Cool

Ale było jeszcze trzecie centrum, które trwało najdłużej - świece i śpiew integracyjny. Bardzo fajnie to wyszło - no i świeczki doskonale maskowały zmęczenie na twarzach niektórych osób Wink

No dobra, na tym na razie poprzestanę Twisted Evil

michał

Ja również chciałbym dorzucić coś od siebie:)
Przede wszystkim podziękować wszystkim za cudowne "wpółbytowanie" w śpiewie i radości...rzeczywiście - jak Mateusz słusznie określił - istnienie Boga jeszcze wyraźniej czuć w takich chwilach...
Technikalia różne...cóż...w warunkach koncertowych ustawia się wszystko na 2 godziny przed koncertem, akustyk zapisuje ustawienia każdego z występujących zespołów, później zmiana ustawień trwa moment...Warunki kościelne na to nie pozwoliły, ale na szczęście zarówno widzowie jak i zespoły zdawały sobie sprawę z wyższości wagi tegoż zgromadzenia nad akustyczną prozą życia:D

Marcin K-G

Niektórzy z Was pytali w mailu o filmik nagrywany kamerą, dlatego informuję, że byla to kamera Adama z zespołu (Winiary oczywiscie Wink

) i ja nie dysponuję tym materiałem - nie ma go na płytach, które nagrywam. O to nagranie ścigajcie, pytajcie Adama Wink

Asiula

więc tak jako prywatny adwokat, informuję ze osoby które chcą dostac filmik z koncertu proszone sa o przyniesienie płytki dvd do mnie lub bezpośrednio do Adama. Pozdrawiam Smile

Maciek

Choć już trochę czasu minęło od koncertu jednak chyba nie zaszkodzi jak dodam parę słów Wink

Jeśli chodzi o mnie to po raz pierwszy miałem okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu, więc niewątpliwie było to dla mnie szczególne przeżycie Wink

lekka trema była, ale starałem się dać z siebie jak najwięcej, więc mam nadzieję, że zbytnio nie przeszkodziłem naszemu zespołowi podczas śpiewu Wink

Cieszę się, że mogłem wspólnie z Wami spędzić ten sobotni wieczór, w takim miłym gronie i przyjaznej atmosferze. Dziękuję za ciepłe przyjęcie po koncercie Smile

Pozdrawiam